Mydło dziegciowe

Tym wpisem dzielę się swoim pomysłem na mydło dziegciowe dedykowane konkretnej osobie, nie zachęcam nikogo do robienia tego mydła, ono jest dla tych, którzy go naprawdę potrzebują. U mnie to osoba z łuszczycową skórą i trudno gojącymi się owrzodzeniami. Propozycja używania mydła dziegciowego wyszła od specjalisty, nie ode mnie. Moją propozycją jest skład tego mydła. Skóra jest wystawiona na działanie mydła dość krótko, liczę na działanie wspomagające, mydło nie jest mydłem leczniczym.

Uwaga druga – dziegieć niewiadomego pochodzenia może nie być dobrze oczyszczony, zawiera wówczas składniki szkodliwe (m.in. rakotwórcze).

Jeśli jesteście zainteresowani działaniem dziegciu, szukajcie informacji w rzetelnych źródłach.

Receptura:

250 g – olej kokosowy
250 g – masło shea nierafinowane
250 g – olej ryżowy (macerat z korzenia rdestowca japońkiego)
135 g – oliwa pomace
115 g – olej z nasion czarnuszki
136 g – wodorotlenek sodu
300 g – woda demineralizowana (możecie użyć naparu ziołowego, ja użyłam wody brzozowej)
40 g – dziegieć brzozowy

Wykonanie:

  • Odważamy składniki
  • Przygotowujemy ług i zostawiamy do wystygnięcia
  • Tłuszcze twarde nastawiamy do rozpuszczenia
  • Łączymy tłuszcze twarde i miękkie, dodajemy dziegieć, blendujemy
  • Dodajemy ług, mieszając łopatką, blendujemy i wylewamy do formy. Zadbajcie, by składniki miały temperaturę pokojową, mydło bardzo szybko gęstnieje. Jeśli zgęstnieje, dacie radę, przełożycie je do formy, z tym przekładaniem trzeba się będzie spieszyć.
  • Kroimy po ok. 24 godzinach. Kroi się łatwo, gorzej z oddychaniem.
  • Mydło dojrzewa minimum dwa miesiące, ale tego na pewno nie wiem, czekam, czas pokaże. Wyniosłam je na strych.

Możecie dziegieć dodać do budyniu, z uwagi na szybkie gęstnienie mydła z dziegciem wolałam dodać do tłuszczów.

Dziegieć ma mocny zapach, dodawanie olejków nie ma większego sensu 🙂

Mydło jest plastyczne, łatwo się kroi i odbija stemple, ale trudno się przy tej pracy oddycha. Po trzech mydłach – odpuściłam, pozostałe kostki są surowe, bez ładnych brzegów czy stempli 🙂

2 thoughts on “Mydło dziegciowe

  1. Witam
    Jak zrobić macerat z korzenia rdestowca. Jakie proporcje?
    Chcę zrobić to mydło i w wersji potasowej.
    Znalazłam świeży korzeń i zrobiłabym macerat w wolnowarze.
    Jak długo taki macerat może stać w temp pokojowej?
    Pozdrawiam
    Joanna

    1. Nie macerowałam świeżego korzenia, zawsze suszony. Świeży po oczyszczeniu i wysuszeniu spryskałabym alkoholem, po 15 minutach zalałabym olejem i macerowała. Alkohol przy macerowaniu na ciepło wyparuje. Maceratów ze świeżego materiału roślinnego nie przechowuję w temperaturze pokojowej, zawsze w lodówce. Stoją nawet kilka miesięcy.

Skomentuj lilkakg Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.