Orzechowe

Bez prawdziwych orzechów i nie-orzechowo pachnące, ale z olejem z orzechów arachidowych. Receptura:675 g – oliwa pomace (macerat na zielonych łupinach orzecha włoskiego)225 g – olej arachidowy450 g – masło shea360 g – olej kokosowy90 g – kwas stearynowy243 g – NaOH480 g – odwar z kwiatów lipyolejki eteryczne (u mnie pomarańczowy, anyżowy i cynamonowy) […]

Mydło dziegciowe

Tym wpisem dzielę się swoim pomysłem na mydło dziegciowe dedykowane konkretnej osobie, nie zachęcam nikogo do robienia tego mydła, ono jest dla tych, którzy go naprawdę potrzebują. U mnie to osoba z łuszczycową skórą i trudno gojącymi się owrzodzeniami. Propozycja używania mydła dziegciowego wyszła od specjalisty, nie ode mnie. Moją propozycją jest skład tego mydła. […]

Mydło do rąk

Mydło do rąk, dobrze myje, dobrze się pieni, jest przyjemne w użyciu, określiłabym je jako aksamitne. Zrobiłam je, bo bardzo ładnie wygląda na mojej mydelniczce 😀 Receptura:150 g – olej kokosowy150 g – olej babassu150 g – masło shea250 g – olej winogronowy250 g – olej macadamia50 g – olej rycynowy138 g – NaOH176 g […]

Konopne

Mydło z olejem z konopi siewnej, a powinno otrzymać nazwę “mydło resztkowe”. Dlaczego? Przejrzałam moje oleje i hydrolaty, do mydła wybrałam wszystko to, co ten termin miało niebezpiecznie krótki. Oleju konopnego było sporo, 207 gramów. W recepturze pojawia się 200 gramów, tych dodatkowych 7 zwiększa przetłuszczenie. Receptura:900 g – olej ryżowy400 g – masło shea400 […]

Żywokostowe po raz trzeci

Robiąc poprzednie mydła żywokostowe przygotowywałam ług na odwarze z korzenia żywokostu. Dla osób rozpoczynających przygodę z mydłem nie jest to łatwe. Ług gęstnieje, wodorotlenek kiepsko się rozpuszcza, przed dodaniem ługu do tłuszczów dobrze jest ten ług zblendować. W przepisie podanym poniżej unikacie wszystkich tych trudności, bo odwar dodajemy do tłuszczów. Jest go siłą rzeczy mniej, […]

Dyniowe przetopione

Ten wpis, to wpis ratunkowy, co zrobić, gdy wiemy, że mydło nie wyszło, że popełniliśmy błąd. Najprościej i najmniej mądrze – wyrzucić. No cóż, wyrzucić zawsze zdążymy, najpierw spróbujmy przetopić. Sytuacja wyjściowa – mydło zrobione według receptury klik-klik–>mydło dyniowe na occie przeliczonej na 1300 g tłuszczów, zapomniałam dodać wszystkie tłuszcze i w dodatku nie wiem […]

Bananowe

Na zdjęciu mydło bananowe (to ciemniejsze) w towarzystwie mydła rumiankowego (klik-klik-warstwa dolna bez miodu) To mydło można zrobić na bazie dowolnego innego mydła, wystarczy zblendować banany z tłuszczami a potem jak zwykle, ług, blendowanie, dodatki, blendowanie i do formy 🙂 Po pokrojeniu mydło jest miękkie i to dłużej niż zwykle. Możliwe, że pokroiłam to mydło […]

Żywokostowe po raz drugi

Lubię stać przed moimi półkami z mydłem i zastanawiać się, które mydło teraz. Ostatnio wybór padł na ciemną lekko nakrapianą kostkę. Nie zastanawiałam się wówczas, co to za mydło, wiedziałam, że bez barwników i do suchej skóry. Pod prysznicem odkryłam, że jest twarde i, że pieni się sporymi bąblami. I wtedy mu się uważnie przyjrzałam. […]

Z olejem sezamowym

Po pierwszej analizie składu oleju sezamowego wiedziałam, że chcę go mieć w mydłach. Czytałam, komponowałam receptury, wymyślałam składniki dodatkowe, dopiero cena mocno ostudziła mój zapał. W zamian za to wyostrzył mi się zmysł obserwacji sklepowych półek, jeśli tylko widzę gdzieś ten olej w promocji, włącza mi się tryb kupowania na zapas. W składzie oleju sezamowego […]

Dyniowe z octem

Jakiś czas temu testowałam octy domowej roboty, okazało się, że część z nich pod wpływem wodorotlenku zmienia kolor na niemal pomarańczowy, dotyczy to octów o żółtym odcieniu. Uznałam, że to dobry sposób na naturalne barwienie mydła. W tym mydle wykorzystałam ocet dyniowy. I do kompletu -pulpę z dyni, którą przygotowałam późną jesienią i głęboko zamroziłam […]