Mydło owsiane

Nadia i Amelka – musicie przyznać, że cudne imiona 🙂  Dwie małe dziewczynki, każda ze skórą atopową. Pewnie określenie “małe” mogłoby je oburzyć, ale dla mnie takie właśnie są, małe i delikatne. Po zastanowieniu dodaję – czasami zadziorne 🙂  To dla nich powstało to mydło – klasyczne i bez zbędnych dodatków, tylko to, co niezbędne w mydle.

no_11

Dwa cenne składniki, tanie i łatwo dostępne. Nagietek – leczy stany zapalne, łagodzi, poprawia ogólny wygląd skóry… same zalety. Płatki owsiane – do każdego rodzaju cery, w tym do trądzikowej, jeden z cenniejszych składników to tzw. beta glukany. Dodawanie płatków do mydła w całości ma wpływ na wygląd, jeśli to mydło ma mieć jakość, płatki przed dodaniem trzeba bardzo drobno zmielić.  Albo zrobić z nich mleko. Można to mleko wypić, można dodać do mydła. A najlepiej jedno i drugie 😀

no_12

Mleko owsiane można chyba kupić, chyba, bo nie sprawdziłam i nie wiem. Można je też zrobić na przykład z płatków owsianych. Nie jest to trudne a przyjemność z własnego owsianego mleka – ogromna 🙂 Nie podaję źródła przepisu, bo nie wiem, skąd znam, w necie jest ich sporo. Na pewno sama nie wymyśliłam.

100 g płatków owsianych zmieliłam w malakserze na wysokich obrotach, chciałam by były jak najdrobniej zmielone. Przesypałam do emaliowanego garnka, zalałam gorącą wodą (750 ml), wymieszałam, nieco roztarłam i zostawiłam na 40 minut. Przecedziłam przez gęste sito a to co zostało na sicie, przetarłam drewniana łyżką. Ile się dało. Oczywiście miałam płyn a w nim coś w rodzaju kluch (to przetarte płatki), dlatego całość zblendowałam i miałam jednorodny gęsty płyn. Odstawiłam do wystygnięcia. Do lodówki.

Macerat z płatków nagietka zrobiłam wcześniej w wolnowarze. Ok. 50 g płatków zalałam ponad litrem oliwy tak, by swobodnie można było zamieszać. Wolnowar (przykryty!) ustawiłam na najniższą temperaturę i poszłam spać. Rano macerat przecedziłam przez gęste sito. Kiedyś cedziłam przez gęste płótno, ale nie ma takie potrzeby. To co zostanie na sicie, wyciskamy rękami (ja wkładam jednorazowe rękawiczki) i wyrzucamy.

no_00

Receptura:
800 g – oliwa pomace (macerat z płatków nagietka)
300 g – olej kokosowy
300 g – olej palmowy
100 g – masło shea
204 g – NaOH
204 g – woda demineralizowana
250 ml – mleko owsiane

  1. Odważamy składniki.
  2. Tłuszcze twarde nastawiamy do rozpuszczenia
  3. Przygotowujemy ług, odstawiamy do wystygnięcia
  4. Łączymy oleje, mieszamy
  5. Dodajemy ług, mieszamy łopatką.
  6. Powoli wlewamy mleko owsiane, mieszamy, mydło zaczyna wyglądać, jak zważone.
  7. Blendujemy aż do uzyskania jednolitej gładkiej masy.
  8. Przekładamy do formy. Masa jest na tyle gęsta, że nie ma mowy o przelewaniu. Na wierzchu robimy co nam tylko przyjdzie do głowy, ja wyrównałam łopatką i okryłam. Ręcznikiem i swetrem. Ten sweter nie jest obowiązkowy, jakoś mi samo tak wyszło, chciałam, żeby mydło miało bardzo ciepło.
  9. Wolno zajrzeć. Z radością stwierdziłam, że mydło żeluje. Liczyłam na to. 

UWAGA 1! Jeśli do zrobienia mydła używamy ługu o stężeniu 50% warto mydło wstawić do piekarnika na 4 godziny, temperaturę ustawiamy na 60 stopni. To gwarantuje, że mydło przejdzie fazę żelową i na pewno wszystko się zmydli. Robiąc mydło z mlekiem miałam nadzieję, że mleko (robione przecież na wodzie) rozrzedzi ług i wszystko ładnie się zmydli bez podgrzewania. Dlatego tak bardzo ucieszyła mnie faza żelowa, bo to oznaka, że wszystko ładnie się zmydla.

UWAGA 2! Faza żelowa nie jest obowiązkowa, mydło, które jej nie przejdzie nie traci wcale na wartości czy jakości.

UWAGA 3! Wiedziałam, że nie będę wspomagać mojego mydła piekarnikiem, dlatego nie studziłam za bardzo ani ługu ani tłuszczów. Nie zmierzyłam temperatury, ale na pewno ług był dla mojej skóry zbyt ciepły. Im wyższa temperatura tym szybciej zachodzie reakcja zmydlania, dlatego moje mydło starannie i “ciepło” okryłam.

no_09

Kroiłam po 14 godzinach. Było miękkie ale nie za miękkie, pieczątka ładnie się odbijała.

no_07

P.S. Sprawdziłam językiem, mydło nie szczypie. Nic a nic 🙂

3 thoughts on “Mydło owsiane

Skomentuj ANKA Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.