Receptura:
820 g – oliwa pomace
320 g – olej kokosowy
320 g – olej palmowy
60 g – odciśnięty macerat z rumianku na oleju słonecznikowym
80 g – wosk pszczeli
209 g – NaOH
480 g – woda destylowana
duża łyżka miodu
duża (kopiasta) łyżka suszonego nagietka
Sposób wykonania:
- Odważamy składnik
- Przygotowujemy ług i studzimy
- Nastawiamy tłuszcze twarde wraz z woskiem do rozpuszczenia
- Łączymy tłuszcze twarde i miękkie
- Dodajemy ług mieszając łopatką, potem blendujemy
- Dodajemy miód i znów blendujemy
- Dodajemy nagietek, mieszamy łopatką i wylewamy do formy.
Uwagi: Mydło z woskiem nie wymaga izolowania, można do niego zaglądać. Znów nie zrobiłam zdjęć, a szkoda. Urosło i mocno ściemniało w fazie żelowania, potem opadło i pojaśniało. Miód powoduje, że mydło gwałtowniej przechodzi fazę żelowania i mocniej się grzeje. Jeśli prócz miodu mamy wśród składników wosk, to ta gwałtowność narasta. Takie mydło warto wynieść w chłodne miejsce.
Wyszło dobre odżywcze i pielęgnujące mydło 🙂